- autor: Admin90, 2015-05-08 09:44
-
Tekst ten tyczy się szczególnie cebularzy, którzy hurtowo wypisują dyrdymały, które z kolei ja muszę administrować. Kto chce dołączyć do grupy adminów ?? Propozycje wpisywać w komentarzach, szukamy kogoś kto ma trochę pojęcia o obsłudze stron internetowych, podstawy html też nie zaszkodzą i bez durnych komentarzy, bo szkoda czasu, byście racze zorganizowali strefę kibica zamiast kozaczyć w necie ;)
Pozdrowienia Admin Team MGKS
- autor: Admin90, 2015-05-08 09:41
-
O tym spotkaniu -bo tak to należy ująć , trzeba jak najszybciej zapomnieć, przeanalizować błędy i zacząć zdobywać ligowe punkty.
MGKS wystąpił w składzie:
M. Pączkowski, M. Bujalski, Sz. Szortyka , D. Wiśniewski, A. Lewandowski(żk), P. Urbański, R. Pilarski, Ł. Kmieć, K. Osiński, A.Pasiński , J. Pietrzak
W rezerwie :
D. Madajczyk, D. Szulczewski.
- autor: Admin90, 2015-04-29 19:02
-
Spotkanie z Unią należało do tych z kategorii za 6 punktów. Dlatego mecz należało wygrać, a przynajmniej zremisować. W przeciwnym razie rywal, przy dość „spłaszczonej” tabeli” i korzystnych wynikach z innych boisk, mógłby znacznie odskoczyć od dolnej stawki.
- autor: Admin90, 2015-04-21 10:11
-
W niedzielnie popołudnie MGKS zremisował z Wichrem 2:2. Jednak mimo czterech strzelonych goli, spotkanie stało na bardzo niskim poziomie. Krótkie, wąskie boisko, tylko
w połowie pokryte kępami trawy nie sprzyjało budowaniu składnych akcji. Dlatego gra ograniczała się raczej do długich podań i szukania swojej szansy w błędach przeciwnika. Na nasze nieszczęście tego dnia to my tych błędów popełnialiśmy więcej. Dlatego do 80 minuty utrzymywał się wynik 2:0 dla gospodarzy
- autor: Admin90, 2015-04-14 21:38
-
MGKS Lubraniec – Grot Kowalki 0:0
Sobotnie spotkanie było dla lubranieckich piłkarzy sporym wyzwaniem przede wszystkim z dwóch względów. Po pierwsze, spoglądając na ligową tabelę w roli faworyta stawiano gości. Historia potyczek obydwu zespołów również przemawiała za Grotem (ostatnie spotkanie w Kowalkach – 5:1 dla gospodarzy). Niewielu postawiłoby na MGKS, czemu wyraz dali kibice, niezbyt licznie gromadząc się na stadionie przy Sportowej. Tym jednak, którzy się pojawili i dopingowali swój klub serdecznie dziękujemy.
Po drugie, kłopoty kadrowe MGKS-u. Kontuzje, kartki a także ważne obowiązki wykluczyły kilku podstawowych piłkarzy. Dramatycznie wąska ławka rezerwowych była powodem, iż trener Szulczewski założył lubraniecki trykot i w wyjątkowej sytuacji był gotowy wejść na boisko aby wspomóc swoich wychowanków. Sytuacja taka na szczęście nie zaistniała.
- autor: Admin90, 2015-04-07 21:08
-
Spotkanie z Lechem było tym z kategorii o 6 punktów. Na szczęście zdawał sobie z tego sprawę cały zespół z Lubrańca, który od początku zawodów był bardzo skoncentrowany i uważny. Toteż pierwsza połowa skończyła się bezbramkowym remisem. Duża w tym zasługa solidnej lubranieckiej defensywy ale i głównego arbitra, który nie podyktował ewidentnego rzutu karnego, dla gości. Nie rozwodząc się za bardzo nad poziomem sędziowania w tym meczu, można go określić jako mizerny. Wracając jednak do spotkania, pierwsze 45 minut upłynęło pod znakiem wyrównanej walki obydwu drużyn, choć niewielką przewagę posiadał MGKS. Niestety nie zostało to potwierdzone bramką.